Oto odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, jeśli nie wyczerpią tematu (a pewnie nie) proszę śmiało pisać lub dzwonić.


Czy my też możemy mieć takie "fotomontaże" z niebem chmurami itp.?

To nie są żadne fotomontaże, HDRy, mieszanie warstw czy inne maskowanie w celu uzyskania efektu, jakiego nie było na plenerze, czysta fotografia, proszę mi wierzyć ;) To nie plener w Egipcie czy Dubaju, zdecydowaną większość scenerii mamy pod ręką i możemy je powtórzyć bez najmniejszego problemu ;) A jeśli "życzliwa" koleżanka w pracy powie "Eee to wszystko Photoshop", to proszę jej zapytać, czy w ogóle kiedykolwiek miała okazję używać tego programu, czy tylko słyszała o nim, ewentualnie odesłać do mnie ;]

 

Co wchodzi w skład reportażu?

 Najczęściej całość z dnia ślubu, czyli przygotowania, ceremonia w kościele lub USC, sala - 3 godziny lub do oczepin, w zależności od opcji.

 

Czy fotografowanie przygotowań jest konieczne?

 Nie - i często sprowadza się ono do kilku zdjęć z błogosławieństwa, aby sfotografować takie prawdziwe przygotowania, trzeba umówić się odpowiednio wcześniej i muszą zaistnieć pewne sprzyjające warunki - tzn. musi być trochę spokoju i przestrzeni.

 

Fotograf na sali - 3 godziny czy do oczepin?

 Kreatywny fotograf w 3 godz. zrobi na sali bardzo fajny, kompletny materiał. Jeśli komuś zależy na zdjęciach z oczepin - w porządku, proszę pamiętać, że np.: podziękowania dla rodziców można zrobić wcześniej, (godz. 20 czy 21), a na oczepinach czasem bywa, że nie ma kto łapać welonu czy krawata... Sporo też zależy od ilości gości na przyjęciu, inaczej się fotografuje 30, a inaczej 150 osób.

 

Jaki kościół jest lepszy do zdjęć, stary czy raczej nowoczesny?

 Nie da się ukryć, że tak kościół jak i sala mają pewien wpływ na to, jakie będą zdjęcia z reportażu. Poradzimy sobie w każdym kościele i na każdej sali, ale są kościoły i sale ciekawe architektonicznie, ładnie oświetlone, a są, no mówiąc delikatnie, słabsze pod tym względem - i to na zdjęciach będzie w jakiś sposób widoczne, ale spokojnie - damy radę.

 

Album tradycyjny czy fotoalbum na twardych kartach?

 To już zależy od gustu, proszę pamiętać, że taki tradycyjny dużo łatwiej jest stworzyć samemu.

 

Czy dostajemy na płycie wszystkie zdjęcia?

 Tak, do każdego pakietu jest płytka ze zdjęciami, zdjęcia są obrobione z RAW, w pełnej wielkości, do dowolnego wykorzystania, ilość uzależniona jest od samej uroczystości, minimum przy pełnym reportażu to 300 zdjęć, bywa, że jest ich więcej, jeśli na przyjęciu odpowiednio dużo się dzieje - w każdym bądź razie lepsze 300 ciekawych i niepowtarzalnych, niż 1000 niewiele się od siebie różniących zdjęć.

 

Czy można u Pana zobaczyć całościowe materiały par młodych?

Oczywiście, na stronie www wszystkiego zamieścić się nie, zresztą byłoby to chyba bezcelowe, ale u mnie można oglądać do woli płytki z całym materiałem, jaki dostaje para młoda.


Czy można ustalić sobie indywidualnie to, co dostajemy, modyfikować pakiety itp.?

 Oczywiście, nie ma problemu.

 

Czy możemy sobie sami wybrać zdjęcia do albumu?

 Tak, ale na własną odpowiedzialność. Proszę zrozumieć, że wybór zdjęć to bardzo żmudny proces, który w 90% przypadków bardzo przeciąga się w czasie i może powodować zniecierpliwienie, czy to po jednej, czy po drugiej stronie. Fotograf patrzy na materiał obiektywnie - Wy subiektywnie i w tym zazwyczaj tkwi problem. Proszę mi wierzyć, wybór zdjęć czy ustalanie projektu to dla pary młodej zazwyczaj (i wbrew pozorom) nic fajnego i ZAWSZE przesuwa moment odbioru albumu, czasem o tygodnie.

 

Czy możemy mieć wpływ na układ kart/zdjęć w fotoalbumie?

Tak, wysyłam wtedy projekt takiego albumu do akceptacji i macie możliwość prowadzić zmiany.


Jak długo się czeka na zdjęcia?

Tyle, ile wynika z umowy :) A gdybym się ze swej winy spóźnił zawsze staram się to wynagrodzić i jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś dostał mniej niż mu się należy ;) Na początku sezonu zdjęcia często są oddawane dużo przed czasem, w trakcie sezonu, kiedy pracy przybywa, trzeba bardziej uzbroić się w cierpliwość, proces obróbki zdjęć, przygotowania albumu itp. jest bardzo zajmujący, a sama obróbka choć delikatna, to właśnie dlatego tak czasochłonna.


 Kamerzyści mówią, że nie mogą oddać nam filmu, bo nie mają zdjęć.

Co ma wspólnego jedno z drugim? A co jeśli para nie ma w ogóle fotografa, też czekają na zdjęcia? Owszem można dodać parę zdjęć do menu, ale te 10-15 fotek zawsze mogę dać wcześniej nie ma problemu, trzeba tylko dać znać. Natomiast najczęściej kamerzyści ci mówiąc tak, próbują przerzucać winę za obsuwę w czasie na fotografa. Nie dajcie się nabrać.


 Moja siostra/koleżanka robiła u pana zdjęcia, czy nasze będą podobne?

 Absolutnie nie muszą i nie powinny być: każdy reportaż jest inny, bo każda para jest inna, zwykle pytam o to i w takiej sytuacji robię wszystko, żeby było inaczej, choć jeśli jest to ten sam kościół, ta sama sala itp. to pewnego podobieństwa nie będzie dało się uniknąć, ale i tak najczęściej da się to zrobić inaczej, natomiast z plenerem nie ma już w ogóle problemu, zrobi się go w zupełnie inny sposób i całość będzie udana oraz oryginalna jak trzeba ;)

 

Kiedy należy podpisać umowę, jak długo termin będzie wolny?

 Tego nigdy nie wiadomo, może być wolny jeszcze przez pół roku, a może tylko 10 minut - nie wiemy, kiedy zadzwoni ktoś zdecydowany ;)

 

Czy można sobie wstępnie zarezerwować termin?

 Owszem, na 7-10 dni, potem, w przypadku braku potwierdzenia w tym czasie, termin się zwalnia.

 

Czy umowę można podpisać korespondencyjnie?

 Jak najbardziej, choć zapraszam serdecznie do mnie, nie ma to jak spotkać się osobiście, ale oczywiście wszelkie formy mailowe czy przez tradycyjną pocztę są dopuszczalne.

 

Co w przypadku, kiedy ceny wzrosną?

 Podpisanie umowy jest dla pary młodej gwarancją niezmienności ceny, chyba, że ktoś z własnej przyczyny przeniesie imprezę na rok kolejny, wtedy obowiązują ceny przewidziane na ten rok, o ile są inne.

 

Czy o rodzaju pakietu można zdecydować później, niż w dniu podpisania umowy?

 Tak, ale najlepiej nie później niż na 30 dni przed ślubem, choć jeśli trzeba to i po można coś zmienić.

 

Kiedy termin jest ostatecznie zarezerwowany?

 Po wpłaceniu zaliczki i podpisaniu umowy.

 

Czy przed ślubem musimy się jeszcze spotkać?

 Niekoniecznie, wszelkie szczegóły, których nie ma na umowie można ustalić mailowo lub telefonicznie, choć jeśli czujecie silną potrzebę, by się spotkać - zawsze zapraszam.

 

Czy można zamówić na reportaż dwóch fotografów?

 Tak.


Czy muszą być te "wykrzywione zdjęcia"?

 Oczywiście, że nie, wystarczy powiedzieć, a fisheye chowamy do torby. Z całej gamy obiektywów, od ultra szerokokątnych, przed standardowe po tele najczęściej używane są wszystkie, ale w odpowiednich proporcach i jeśli ktoś czegoś nie chce wystarczy powiedzieć, choć będąc odpowiedzialnym za efekt końcowy staram się robić tak, by było różnorodnie i adekwatnie do konkretnej sytuacji i proszę zostawić mi możliwość wyboru obiektywów zależnie od fotografowanej sceny ;)

 

Czy do pleneru potrzebne jest słońce?

 To jeden z mitów - poradzimy sobie i bez niego, światło owszem - słońce niekoniecznie.

 

Jakie miejsce na plener?

 To zależy od Was - jeśli nie macie miejsca, to trzeba tylko wiedzieć, w jakim klimacie chcecie plener, a resztę już sam zaproponuję lub wspólnie coś uradzimy.

 

Czy można zrobić plener w dniu wesela?

 Jakiś dodatkowy krótki może się czasem udać, ale taki plener zawsze jest kompromisem czasu, pogody, nastroju pary młodej, stresu i pewnie jeszcze paru innych czynników i dlatego jeśli ma być fajnie, to tylko w inny dzień niż sobota.

 

Czy można zrobić plener w niedziele?

 Niestety nie - niedziela to jedyny dla mnie w tygodniu dzień wolny od pracy i trzeba go poświęcić w całości rodzinie, tutaj jestem bezwzględny ;)

 

Czy fryzura musi być taka sama jak w dzień ślubu i czy bukiet jest potrzebny?

 Nie i nie - przecież nie udajemy, że wyskoczyliśmy na zdjęcia między pierwszym tańcem, a tortem, zachęcam więc do tego, by do tych kwestii podejść na luzie i inaczej, niż dniu ceremonii - będzie co najmniej dobrze, a może nawet lepiej (co potwierdza praktyka... Zamiast inwestować w bukiet czy kosz piknikowy lepiej dać zarobić dobrej makijażystce ;)


Czy zdjęcia są retuszowane?

Czasem zdarzy się mały "wypadek" i wtedy w jakimś niewielkim zakresie owszem, zdjęcia to nie film i można na to poradzić, proszę jednak pamiętać, że program graficzny nie zastąpi dobrego makijażu, a są i cery i warunki atmosferyczne (ciepło), które po prostu tego wymagają.

 

Czy możemy mieć własne pomysły na plenerze?

 Naturalnie, że tak, nie mam patentu na mądrość, cały czas się uczę i chętnie współpracuję z para młodą, a wszelkie własne koncepcje są zawsze mile widziane.

 

Czy plener w zimie ma sens?

 Pewnie jakiś tam ma, ale trzeba brać dużą poprawkę na temperaturę (bardzo uciążliwą podczas sesji) i inne aspekty zimy, ale są jeszcze wnętrza i inne pomysły, można też zaczekać z plenerem do wiosny - nie ma problemu. W zimie niestety nie zawsze jest dużo śniegu, mały mrozik i błękitne niebo, częściej jest szaro, buro i ponuro, do tego oczywiście zimno.

 

Czy możemy sobie wybrać 2 lub 3 miejsca plenerowe i czy jest za to dopłata?

 Można sobie wybrać i nie ma za to dopłaty, proszę jednak pamiętać o dwóch rzeczach: nie istnieje zasada, że im dłuższy plener tym lepsze zdjęcia, przychodzi moment zmęczenia i trzeba sesję kończyć, bo dalsze fotografowanie takie trochę na siłę mija się z celem, a poza tym bardziej męczące od długości trwania pleneru jest często samo przemieszczania się z miejsca na miejsce - o ile są to miejsca coraz ciekawsze to jeszcze pół biedy ;)

 

Jaka pora dnia na plener jest dobra?

 Każda.

 

Zaraz po ślubie wyjeżdżamy, czy można plener zrobić w późniejszym terminie?

 Nie ma problemu, czasem robię plenery (z różnych względów, ale nigdy nie leżących po moje stronie) nawet kilka miesięcy po ślubie, ale proszę pamiętać, że jeśli nie ma ważnych przyczyn to lepiej zrobić plener zaraz po ślubie, potem zaczynają się problemy z wolnym czasem (koniec urlopów), a i morale jakby mniejsze i chęci... Każdy plener udaje się w końcu zrobić, ale im szybciej tym lepiej.

 

Czy za dojazd na plener się płaci?

 Nie - sam plener jest wliczony w cenę, natomiast logistycznie wygląda to tak, że przyjeżdżacie po mnie i jedziemy, gdzie chcecie.